Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Dwa słowa o nas...

Blog:  heliodor
Data dodania: 2015-09-12
wyślij wiadomość

Zawsze biegiem, cierpię na chroniczny brak czasu mimo że nie pracuję na etacie to ciągle coś lub ktoś mnie goni..

Jesteśmy 5 osobową rodzinką, naszym największym skarbem są nasze kochane  3 diablątka (dziewczynki 7lat i 4latka, oraz  cukiereczek 10,5 miesiąca). 

Decyzję o budowie podjeliśmy świadomie po ok 2 latach przemyśleń.  Projektu szukaliśmy bardzo długo, chodziło nam o dom wygodny, z zasady musiał miec duży salon ponieważ mamy sporo znajomych i lubimy się gościc, musiał miec wygodną kuchnię ze spiżarką, każda prawdziwa Pani domu wie po co spiżarka jest niezbędna. Ja uwielbiam gotowac, robic przetwory i piec. Ważna też była dla nas rodziców strefa w domu tylko dla nas, czyli nasze królestwo z niezależną łazienką i garderobą.  Pralnia przy tak dużej jak nasza rodzinie rownież jest konieczna.  Podjeliśmy decyzję o zakupie tego projektu bo spełniał nasze wymagania idealnie, oczywiście życie zweryfikuje czy pamiętaliśmy o wszystkim i czy to był dobry wybór.

Budujemy spokojnie, powoli bo mamy czas i nie chcemy pakowac się w kredyt. 

Wykonczeniówką zajmiemy się w domu sami, oboje z mężem remontowaliśmy mieszkanie w którym mieszkamy obecnie i uważam że wyszło nam jak na pierwszy raz całkiem, całkiem. Remont robiliśmy duży, zrywaliśmy podłogi i darliśmy, zdzieraliśmy stary tynk ze scian, ponieważ używane kiedyś wapno odpażało każdą farbę. Mamy doświadczenie w układaniu podłogówki, gładziach, płytki to już robota mężulka. Ja głównie malowałam, sprzątałam, dekorowałam  i ogarniałam wszystko logistycznie podszas remontu i tak zostało aż do dziś...

podrzucam kilka fotek (kuchnia, salon) bo wiem że ludzie szukają tu pomysłów na swoje domki - sama tak robiłam podczas remontu ;)   może komuś sie przydadząblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl



4Komentarze
kinka
Data dodania: 2015-09-12 18:07:54
Bardzo ładny mają państwo domek,jak się sprawdzają tak jasne polerowane płytki......?
odpowiedz
Data dodania: 2015-09-12 19:58:45
jasne polerowane płytki są jak lustro- dosłownie. Ja myję podłogę minimum raz dziennie, czasami dwa, ale przy dzieciach nie da się inaczej. Przy małych dzieciach stanowczo odradzam, przy nauce chodzenia przez dziecko takie płytki to koszmar. Proszę sobie wyobrazic że dziecko się zwyczajnie wywraca i uderza główką w gres, to tak jak by uderzyło głową w beton. Nie zdawałam sobie z tego sprawy kiedy decydowaliśmy się na taką podłogę, teraz mając małe dziecko żałuję.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2015-09-12 18:40:33
My też wykańczanie mieszkania, częściowo własnymi rękami (podwieszanie sufitów, elektryka, przesuwanie instalacji, malowanie, wstawianie drzwi, składanie kuchni) mamy za sobą, dzięki czemu "pierwszy dom dla wroga" już wykończyliśmy ;) niestety uważam, że wszystko co jest teraz modne ( szkło, połyski, ciemne podłogi itd.) jest bardzo niepraktyczne, więc teraz zbudujemy i wykończymy "dla przyjaciela" a może kiedyś uda się wykończyć po raz trzeci " dla siebie" :D myślę, że budując dom warto mieć już jakieś doświadczenia za sobą, żeby uniknąć pewnych błędów :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-09-12 20:03:10
Zgadzam się z Tobą w 100%. Jest dokładnie tak jak napisałes, albo napisałaś;) Uważam że bardzo dobrze jest miec takie doświadczenia bo teraz jesteśmy o wiele bogatsi w wiedzę, która pozwoli nam wykończyc nasze wymarzone domy nie tylko ładnie, ale również praktycznie. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do nowydomstefana

Wieniec zaszalowany, zalewamy w poniedziałek rano!

Blog:  heliodor
Data dodania: 2015-09-12
wyślij wiadomość

Po tygodniowym przestoju ekipa wpadła i szybciutko zaszalowała i zazbroiła wieniec, beton zamówiony (4,5 kubika b25), zalewamy w poniedziałek rano!

Podobno w srode ma dojechac nasza więzba dachowa( miała byc gotowa i dostarczona na koniec sierpnia), ale coś czuję że sprawa chyba się jeszcze przeciągnie. Całe szczęście że chłopaki mają co robic na budowie bo znowu zgodnie z tradycją zmuszona bym została do bycia wiedzmą, która wszystkich opiep... blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

szalowanie wieńca i porządki w tle ;)

Blog:  heliodor
Data dodania: 2015-08-29
wyślij wiadomość

ekipa powoli szaluje wieniec a mój szalony mężulek wpadł z piłą motorową do starego sadu który jest przed domem i zrobił porządek. Ocalało niewiele drzew, ale niestety wszystkie schorowane trzeba było zlikwidowac. Teren wyrównany, palety odwiezione - swoją drogą odzyskalismy 1500 zł za palety. Troszkę mężulek dołożył i jest   nowa pralka dla żonki :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl



2Komentarze
Data dodania: 2015-08-29 16:59:56
Porządek na budowie to podstawa :) wtedy zawsze przyjemniej się odwiedza plac budowy :) pozdrawiam i powodzenia w dalszych etapach
odpowiedz
Data dodania: 2015-09-12 20:06:38
dziękuję i pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do niebieska

przyłącze wody gotowe !!!

Blog:  heliodor
Data dodania: 2015-08-29
wyślij wiadomość

Udało się bez wiekszych problemów wykonac przyłącze wody, poszło sprawnie i tym sposobem już mamy swoją  wodę w garażu ;)blog budowlany - mojabudowa.pl

Strop zalany!

Blog:  heliodor
Data dodania: 2015-08-17
wyślij wiadomość

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

W dniu dzisiejszym po 4 tygodniach ciężkiej pracy zalaliśmy strop nad częścią z salonem. Nie obyło się bez dodatkowych atrakcji, wypchało dwa szalunki- wina ekipy bo mieli mówione żeby wzmocnic dodatkowo pewne elementy , oraz zabrakło 4 kubiki betonu ale to nie było zaskoczeniem, spodziewaliśmy się że 18 kubików nie  będzie ilością wystarczającą .

Podsumowując jestem mega szczęśliwa że ten koszmar ze stropem już się kończy.

 Teraz tylko polewac, polewac i jeszcze raz polewac żeby nic nie popękało.

heliodor
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 74616
Komentarzy: 196
Obserwują: 52
On-line: 9
Wpisów: 62 Galeria zdjęć: 387
Projekt HELIODOR MB
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - zachodniopomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2021 lipiec
2020 październik
2020 marzec
2020 luty
2019 maj
2019 kwiecień
2019 luty
2019 styczeń
2018 maj
2018 luty
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 styczeń
2016 listopad
2016 październik
2016 luty
2016 styczeń
2015 listopad
2015 październik
2015 wrzesień
2015 sierpień
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
3 niezalogowanych użytkowników